Zaparcia? Nie taki diabeł straszny jak go malują!
Jak bumerang wracam wciąż do tematu dzisiejszego sposobu odżywiania… Nasz świat – bogaty w nowoczesną technologię, ubożeje coraz bardziej w naturalne dla naszych organizmów pożywienie. Nawet w bardzo dużych i świetnie zaopatrzonych marketach ciężko kupić wszystkie potrzebne produkty, które można by ocenić przynajmniej na piątkę. Niska jakość jedzenia w połączeniu z królującymi niezdrowymi nawykami i szybkim trybem życia prowadzą do licznych problemów układu pokarmowego. Jedną z pozornie nieszkodliwych, aczkolwiek dość uciążliwych przypadłości są zaparcia. Z tego wpisu dowiesz się, co może być ich przyczyną oraz jak się z nimi uporać raz na zawsze.
Czym są zaparcia?
Przewód pokarmowy zdrowego człowieka działa niezwykle sprawnie, w zasadzie nawet bez naszej zewnętrznej interwencji. Jednak pod warunkiem, że nie zaśmiecamy go „fałszywym” jedzeniem. W normalnych warunkach, od momentu połknięcia pożywienia do jego wydalenia, organizm potrzebuje maksymalnie 72 godzin, aby wykonać wszystkie czynności: przyjąć i rozdrobnić pokarm, pobrać składniki odżywcze i pozbyć się niepotrzebnych pozostałości. Czas ten jest oczywiście zależny od wielu czynników, takich jak: wiek, dieta czy szybkość przemian metabolicznych.
Cały ten proces, a dokładniej czas, w jakim zachodzi, nazywamy pasażem układu pokarmowego.
Jeśli pasaż treści pokarmowej przekracza wspomniane 72 godziny, to w konsekwencji powstają zaparcia.
Zaleganie mas kałowych w jelicie grubym nie należy do szczególnie przyjemnych doświadczeń. Często towarzyszą temu wzdęcia, ból brzucha, odbijanie, uczucie ciężkości i ogólny spadek samopoczucia. Dodatkowo trawione treści bogate są w substancje toksyczne i szkodliwe produkty przemiany materii. W normalnym trybie zostają one niezwłocznie usunięte z organizmu. Niestety podczas problemów z wypróżnianiem defekacja nie następuje, zatem wracają one do ustroju. W skrajnych przypadkach to może doprowadzić nawet do zatrucia.
Co najczęściej powoduje zaparcia?
Lista potencjalnych przyczyn jest naprawdę bardzo długa. Jednak w zdecydowanej większości przypadków, wina złego samopoczucia leży po naszej stronie….
1. Zaparcia nawykowe – to te, za które odpowiadamy w 100%. Spowodowane są szybkim, ale nieregularnym stylem życia, zbyt niskim spożyciem płynów, stosowaniem diet odchudzających czy choćby niechęcią do korzystania z publicznych toalet, co doprowadza do zanikania naturalnych wypróżnień.
2. Zaparcia czynnościowe – związane z zaburzeniem czynności układu pokarmowego, bez konkretnych zmian w jego budowie. Ich przyczyną może być niewłaściwa dieta czy przyjmowanie syntetycznych leków w dużych ilościach.
3. Zaparcia spowodowane innymi schorzeniami przewodu pokarmowego lub anomaliami w jego budowie. Bardzo często są jednym z objawów niedoczynności tarczycy, chorób układu neurologicznego czy nowotworów układu pokarmowego.
Nietypową przyczyną zaparć, która dotyczy tylko kobiet, może być przesunięcie jajnika. Ucisk narządów rodnych na jelito grube powoduje częściowe zwężenie światła i utrudnia przesuwanie kału. Nie jest to stan korygowany operacyjnie, jednak warto o nim wiedzieć, choćby po to by dopasować swoją dietę. Doświadczony lekarz ginekolog powinien stwierdzić taką anomalię nawet w trakcie fizykalnego badania ginekologicznego, bez użycia USG.
Jak widać zdecydowana większość zaparć jest problemem na tyle błahym, że wymaga jedynie zmiany stylu życia. Z drugiej jednak strony, może świadczyć o bardzo poważnym stanie chorobowym, dotyczącym całego organizmu. Krew w stolcu lub nagła utrata masy ciała to alarmujące objawy. Jeśli towarzyszą zaparciom należy bezzwłocznie udać się do lekarza!
Gonseen to najprostszy skuteczny sposób na zaparcia. Jeśli chcesz pozbyć się ich raz na zawsze, przed snem wypijaj 1 szklankę schłodzonej herbaty, parzonej wcześniej 10 min. w proporcji 1 saszetka na 1 litr wody.
a
Stres a zaparcia
Omawiając kłopotliwy temat zaparć, warto wspomnieć o przyczynach wypływających z naszej psychiki. Połączenie ciała z umysłem i duchem oraz ich wzajemny wpływ na siebie jest ogromny, ale wciąż niedoceniany. W najprostszym ujęciu można to przedstawić w następujący sposób. W sytuacjach stresowych, które pojawiają się każdego dnia, Twój organizm uruchamia tryb walki. Od Ciebie wymaga to pozostania w ciągłej gotowości do działania. To z kolei powoduje napięcia, nie tylko takie psychiczne, ale też dosłowne spięcia w ciele, które dotyczą między innymi układu pokarmowego. W odpowiedzi na ogromną ilość stresujących bodźców jelita kurczą się więc zdecydowanie mocniej i częściej niż normalnie. Na pewno kojarzysz sytuację, w których ze stresu rozbolał Cię brzuch. Czasami doprowadza to do rozwolnienia, a czasami wręcz przeciwnie do problemów z wypróżnianiem.
Błonnik kontra zaparcia
Główną przyczyną nieregularnych wypróżnień lub ich czasowego zatrzymania, w zdecydowanej większości przypadków jest niewłaściwa dieta. I jeśli o tę działkę chodzi to niezwyciężonym bohaterem jest błonnik. Jeśli więc Twój problem nie wymaga porady lekarskiej, to najprawdopodobniej wystarczy, że włączysz do swojej diety więcej produktów bogatych w ten składnik (a także ograniczysz spożywanie produktów z małą ilościa błonnika). Śpieszę zatem z wyjaśnieniem, o jakie produkty konkretnie chodzi.
Ciekawostką w tym temacie może okazać się fakt, że błonnik to po prostu cukier. Należy do grupy polisacharydów, czyli węglowodanów złożonych. Sam w sobie nie ma wartości energetycznej, ale silnie oddziałuje na układ trawienny człowieka, w zależności od formy. Co do zasady wyróżnia się dwa rodzaje błonnika.
- Błonnik rozpuszczalny. Po rozpuszczeniu w wodzie tworzy galaretowatą substancję o sporej objętości, która wyściela ściany przewodu pokarmowego. W ten sposób zapobiega ich podrażnianiu. Usprawnia także przesuwanie pokarmu, który nie ma do czego się przykleić i dzięki temu zapobiega jego zaleganiu i gniciu. Dodatkowo spowalnia wchłanianie cukrów z pożywienia, przez co zapewnia stały dopływ energii w długim okresie czasu. Ułatwia również samo wypróżnianie, ponieważ otacza masy kałowe żelową otoczką.
- Błonnik nierozpuszczalny. Mimo, iż nie rozpuszcza się w wodzie, posiada zdolność jej gromadzenia i pod jej wpływem pęcznieje. Pokarmy, które mają go w składzie mogą zwiększyć swoją objętość nawet kilkukrotnie. Może więc przydać się osobom, które chcą zapewnić sobie objętość posiłku przy małej liczbie kalorii. Nie warto jednak przesadzać z tym rodzajem błonnika, bo może okazać się, że działa zbyt agresywnie. Zbiera bowiem ze ścianek jelita różne pozostałości jak szczotka. Jego struktura jest twarda, przez co delikatnie podrażnia ściany. Jednocześnie wzmacniając oczywiście perystaltykę i przesuwanie treści pokarmowych w dół.
Naturalne sposoby na zaparcia od Dr. Nona
Przede wszystkim włącz do swojej diety produkty wysokobłonnikowe. Najbogatsze będą: grube kasze (gryczana i jęczmienna), brązowy ryż, razowy makaron, ciemne pieczywo (pełnoziarniste, razowe) oraz owoce i warzywa. Wypijaj co najmniej 1,5 litra niegazowanej wody mineralnej. W ten sposób nie dopuścisz do wysuszenia mas kałowych w jelitach. Ruszaj się zdecydowanie więcej, by mechanicznie pobudzić ich sprawne przesuwanie. Jeśli tylko możesz, zrezygnuj z syntetycznych leków. Może jest chociaż szansa na przyjmowanie ich rzadziej?
Dodatkowo możesz włączyć do swojej diety jeden z trzech poniższych produktów, które naturalnie wspomogą trawienie i pomogą Ci szybko uporać się z zaparciami.
- Dakseen – wystarczy 1/2 płytki, codziennie przed snem
- Cleanseen – 2-3 kapsułki po ostatnim posiłku
- Płyn do płukania jamy ustnej – 1 łyżka przed każdym posiłkiem
Zewnętrznie mogą pomóc również kąpiele w soli z Morza Martwego. W przypadku problemów z wypróżnianiem polecam Ci sól rumiankową. Rozluźni nie tylko ciało, ale też duszę.
Życzę Ci równowagi, zawsze i wszędzie 🙂
Nazywam się Irena Żak i od ponad 10 lat współpracuję z firmą Dr. Nona. Mogę wprowadzić Cię w niezwykły świat preparatów z minerałami Morza Martwego oraz nauczyć Cię, jak w prosty i przyjemny sposób zarabiać dodatkowe pieniądze. Zapraszam na bezpłatne konsultacje, w czasie których indywidualnie dopasuję preparaty do Twoich potrzeb. Możesz polegać na moim doświadczeniu.